Osoba, która jest zarejestrowana w Urzędzie Pracy, a prowadziła już w przeszłości działalność gospodarczą – może starać się o dotacje z PUP pod warunkiem, że taka firma została zamknięta co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku. Liczy się tu dzień, w którym informacja o zamknięciu firmy została wprowadzona do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Co ważne, liczy się tu data faktycznej likwidacji a nie zawieszenia. Jeżeli firma jest zawieszona, to wciąż traktuje się ją jako istniejącą działalność.
Jeżeli wnioskujemy o dofinansowanie, to w obrębie wniosku lub biznes planu, należy podać przyczynę zamknięcia tej firmy. Fakt, że prowadziło się kiedyś działalność gospodarczą – może przemawiać na naszą korzyść pod warunkiem, że w sposób przekonujący wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji. Jeżeli działalność gospodarcza została zamknięta z powodów innych niż ekonomiczne (np. przyczyny osobiste, choroba, pożar etc.) – to osoba taka, z uwagi na doświadczenie w prowadzeniu firmy, może uzyskać dodatkowe punkty podczas oceny wniosku o dotacje.
Z drugiej strony, jeżeli zamknęliśmy firmę przed rokiem i chcemy złożyć wniosek o dotacje na firmę o takim samym profilu a nie wskazaliśmy istotnych zmian w okolicznościach – może to negatywnie wpłynąć na ocenę wniosku. Komisja może mieć tu istotne obawy co do szans przetrwania takiej firmy.
Jeżeli firma, która była prowadzona w przeszłości została uruchomiona w oparciu o dofinansowanie z Urzędu Pracy, to minimalny czas, jaki musi upłynąć od jej zamknięcia wynosi 5 lat. Większość Urzędów Pracy podchodzi jednak dość krytycznie do takich osób. Bywa, iż niektóre Urzędy Pracy wprowadzają do regulaminu dodatkowe obostrzenie, uniemożliwiające danej osobie powtórne uzyskanie dotacji na start bez względu na to ile czasu upłynęło od zamknięcia firmy.